Nierzadko jest tak, że chcielibyśmy wyładować negatywne emocje i myśli, ale nie mamy gdzie tego zrobić. Na szczęście wówczas z pomocą przychodzi dziennik i ciekawa aktywność, jaką jest journaling. Na czym polega? Dlaczego warto ją praktykować? Dowiedz się więcej!

Czym jest journaling?

Pod nazwą journaling kryje się niezwykle prosta czynność, jaką jest prowadzenie dziennika. Zajęcie to wezbrało na popularności w ostatnich latach i wykorzystywane jest jako technika pozwalająca połączyć się ze sobą i uporządkować myśli. Ważne jest to, że praktykując journaling, nie trzeba przestrzegać żadnych zasad. Możemy prowadzić zapisy codziennie, ale też być nieregularnym. Czasem może zdarzyć się tak, że po prostu nie mamy weny, żeby coś zapisać – wówczas lepiej odpuścić, niż zmuszać się do tego na siłę. Co ważne, to, co zapisujemy, również zależy tylko od nas – mogą być to wspomnienia, przemyślenia, opis przeżyć. Możliwości jest bardzo wiele. Pamiętajmy, że dziennik zyskuje postać swego rodzaju przyjaciela, któremu możemy powiedzieć wszystko. Pozwólmy sobie na to, aby wylać z siebie wszystko, co w nas siedzi. Nie ma wątpliwości, że będzie to przyjemne uczucie. Nie jest istotne też to, ile czasu zamierzamy poświęcić na zapełnianie stron. Wszystko zależy od naszych aktualnych potrzeb. Jednego dnia może być to pięć minut, drugiego dziesięć, a innego trzydzieści – dajmy sobie przyzwolenie na to, aby nie podążać za stricte wyznaczonym schematem. Miejmy też na uwadze to, że równie dobrze co dziennik papierowy, sprawdzi się też dziennik elektroniczny. W ostateczności chodzi bowiem wyłącznie o to, aby mieć miejsce, w którym możemy dać upust naszym myślom. Nie jest istotne to, jaką ma formę.

Journaling - co to takiego?W jakim celu prowadzić dziennik?

Kolejną zmienną, jaka związana jest z journalingiem, jest to, w jakim celu to robimy. U każdej osoby może to wyglądać inaczej. Często zdarza się, że dziennik przybiera bardziej charakter pamiętnika, w którym zapisujemy wszystko, co nam się wydarzyło. Taki rodzaj sprawozdania jest świetnym sposobem na to, aby uporządkować różne wydarzenia i zachować wspomnienia na dłużej. Jeśli nie chcemy opisywać wszystkiego, co nam się przydarzyło, możemy wykorzystać nasz dziennik do praktykowania wdzięczności. W tym wypadku będziemy zapisywać tylko to, za co jesteśmy wdzięczni, wraz z podziękowaniami. To świetna technika, która uczy cieszenia się z małych rzeczy. Nie musimy bowiem zapisywać niczego wielkiego. Innym, ciekawym podejściem do journalingu, jest korzystanie z tzw. strumienia świadomości. To metoda, która polega na zapisywaniu myśli bez wcześniejszego uporządkowania i zastanowienia się. Po prostu piszemy to, co przyjdzie nam do głowy. W ten sposób możemy skonfrontować się z naszymi prawdziwymi emocjami i zrozumieć, co tak naprawdę czujemy. Dziennik pozwala też śledzić swój rozwój – możemy zapisywać nasze osiągnięcia i wszelkie małe kroki, aby wrócić do nich po czasie i zobaczyć, jak duży progres zrobiliśmy.

Dla kogo journaling?

Journaling to zajęcie, którym może zająć się każdy. Niestety, nie zawsze jest to takie proste, jak mogłoby się wydawać. Prowadzenie dziennika wymaga bowiem zdolności do wyciszenia się i zatrzymania, której wiele osób nie posiada. Jeśli wiemy, że i my mamy z tym problem, powinniśmy potraktować to jako wyzwanie i dać szansę dziennikowi. Journaling okaże się bowiem wspaniałą aktywnością dla wszystkich, którzy mają problem ze stresem, lękiem czy negatywnymi emocjami. Kiedy wiemy, że często zdarza nam się bagatelizować swój wypoczynek czy unikać konfrontacji z emocjami, journaling pozwoli nam się otworzyć. Dzięki niemu na nowo znajdziemy połączenie z samym sobą. Będziemy mogli skutecznie pozbyć się negatywnych emocji, które do tej pory gromadziły się w nas. To ponadto pomoże nam zmniejszyć stres i napięcie psychiczne. Gdy coś zapiszemy, łatwiej będzie nam z tym poradzić. Z tego względu prowadzenie dziennika polecane jest również tym, którzy doświadczyli traumy lub innych trudnych wydarzeń. Uważa się, że journaling ma działanie terapeutyczne i może być wykorzystywany jako forma autoterapii. Nie ma wątpliwości, że przyczyni się do tego, że łatwiej będzie nam się zrelaksować i odprężyć. Zdobędziemy umiejętność wyciszenia się, która jest bardzo ważna w obecnym świecie, który wypełniony jest bodźcami. Zauważymy, że dzięki prowadzeniu dziennika staliśmy się spokojniejsi, pełni wewnętrznej równowagi, a także możliwości do tego, aby spojrzeć na sytuację z innej perspektywy.

Jak zacząć prowadzić dziennik?

Nie potrzebujemy niczego wielkiego, aby zacząć prowadzić dziennik. Sprawdzi się do tego każdy zeszyt, w którym będziemy mieć wystarczająco miejsca, aby zapisać to, co czujemy. Dla kogoś, kto nigdy nie korzystał z czegoś takiego, może być to trudne. Na szczęście na rynku znajdziemy specjalne dzienniki, które posiadają strony ze wskazówkami i pomocami. Dzięki temu nie będziemy musieli obawiać się tego, że nie wiemy, o czym napisać. Kiedy już zdobędziemy odpowiedni zeszyt, możemy przystąpić do działania. Część osób praktykuje journaling rano – to pozwala im dobrze przygotować się na nowy dzień. Inni jednak zapisują swoje myśli przed zaśnięciem, jako część wieczornej rutyny. To pomaga im się wyciszyć i szybciej zasnąć. Nie ma wątpliwości, że zdecydowanie wygodniej nam będzie, kiedy położymy się z dziennikiem na wygodnym podłożu. To może zapewnić nam materac Hilding Bass, który możemy położyć na posiadany już przez nas model, a on zwiększy jego twardość. Dzięki temu nasz kręgosłup będzie odpowiednio podparty. Inne rodzaje materacy nawierzchniowych dostępne są na stronie www.hilding.pl. Warto przetestować różne sposoby pisania dziennika. Jednego dnia możemy zabrać się do tego rano, drugiego wieczorem. Dzięki temu ocenimy, co jest dla nas lepsze. Z czasem, kiedy polubimy to zajęcie, możemy zadbać o to, aby nasz dziennik ciekawiej się prezentował. Wiele osób wykonuje rysunki w swoich zeszytach, maluje farbami bądź korzysta ze specjalnych naklejek, które sprawiają, że całość zyskuje prawdziwą duszę. W tym wypadku dziennik oprócz terapeutycznego działania może też posłużyć do rozwijania kreatywności i wyobraźni. Może okazać się, że dziennik stanie się rzeczą, bez której nie wyobrażamy sobie życia!

Nawet jeśli na początku wydawało nam się, że pisanie dziennika nie jest dla nas, z czasem na pewno przekonaliśmy się, jak satysfakcjonujące może być przelewanie myśli na papier. To wspaniały sposób, aby się wyciszyć i zrelaksować, ale też skutecznie pozbyć się niechcianych myśli i emocji.